5 sposobów na integrację dziecka z grupą

Umiejętność integracji i co za tym idzie pracy w grupie, należy do jednych z najważniejszych, tak zwanych umiejętności miękkich, jakie może nabyć człowiek jako jednostka. Rozwijamy ją już od najmłodszych lat. Jak jednak odpowiednio ją stymulować, by proces jej przyswajania stał się dobrą zabawą a nie tylko przykrym obowiązkiem?

Choćby nie wiadomo jak wielka była indywidualność, nie ulega wątpliwościom, że pewne rzeczy jest po prostu łatwiej (bądź szybciej) wykonać w parze a nawet w grupie. Niektórych rzeczy nie da się w ogóle wykonać samemu, dlatego tak często mówi się o partnerstwie – zawodowym i prywatnym. Więdzą o tym wielkie korporacje, brand managerowie, czy szefowie działów. Do niedawna zdawałoby się, że  wiedziały o tym także Orły Nawałki.

Bo integracja grupy pozwala osiągnąć rzeczy niezwykłe. Niektórzy myślą, że nie warto specjalnie zabiegać o jej rowój, gdyż wiele dzieci nabywa tę umiejętność naturalnie. To błąd, który często procentuje w dorosłym życiu. Jak zatem zwiększać integrację dziecka?

Po pierwsze – pozwalać mu na kontakt z rówieśnikami. Dla malucha są to idealni partnerzy, którzy nie tylko operują jego językiem, ale też podobnymi problemami. Rodzice, ze względu na swoją „nadopiekuńczość“ mogą nie dostrzec pewnych niuansów, przez co dziecko może nabyć poczucie własnej wyższości nad innymi, co jest szkodliwe. Integracja rozpoczyna się już na etapie zabawy w piaskownicy, a ewoluluje wraz z rozwojem aktywności dziecka na dworze, np. w wyniku gry w kolory, klasy, zabawy na trzepaku.

Kolejnym elementem są gry zespołowe, mowa tutaj zarówno o sportach drużynowych, np. siatkówka, piłka nożna, ręczna czy nawet debel w badmintona, jak i gry planszowe. Warto pamiętać przy tym, że naturalnym sposobem na wzrost integracji jednostki z grupą, jest wspólne przeżywanie pewnych wydarzeń, osiąganie zwycięstw (np. w osiedlowym meczu piłkarskim), jak i porażek.

Im więcej różnych grup, w których dziecko musi się odnaleźć, tym możliwości rozwoju integracji w grupie stają się większe. Oczywiście nie oznacza to, że dziecko które dopiero co poszło do przedszkola, należy forsować i wysyłać na wszelkie możliwe typy zajęć. Warto jednak sukcesywnie zwiększać pulę osób z jakimi dziecko wchodzi na co dzień w interakcję. Skutecznym na to sposobem są wszelkiego rodzaju zajęcia dodatkowe, skupiające się na pracy w grupie, jak np. warsztaty edukacyjne dla dzieci wzbogacone o możliwość budowania obiektów z klocków LEGO, związanych z tematem danych zajęć. Innym, bardzo dobrym pomysłem jest ciągła rotacja między dziećmi pracującymi ze sobą w parach, co pozwala latorośli na każdym kroku współpracować z kimś innym .

Warto przy tym pamiętać, że każde dziecko jest inne i podobnie jak każdy z nas posiada pewne predyspozycje do nauki języków, nauk ścisłych czy humanistycznych, tak i dzieci – jedne szybciej, drugie wolniej, zintegrują się z otoczeniem. Warto dać im na to po prostu czas i szansę.