Zdrowie dziecka w czasie epidemii Covid -19. Jak wzmocnić odporność dziecka?
Epidemia koronawirusa wymusza zastosowanie się do nowych zaleceń, i nieważne tu jest, czy mowa o osobie starszej, czy o kilkulatku. Oprócz podstawowych zasad higieny ważne jest jeszcze to, aby stale wzmacniać odporność. Jak to zrobić?
Jak chronić dziecko przed epidemią?
Społeczna odpowiedzialność jest jednym z najważniejszych czynników, wpływających na zmniejszenie liczby zakażeń. Dotyczy to każdego, a zwłaszcza rodziców, którzy są odpowiedzialni za to, aby uczyć właściwych zachowań i chronić swoje dzieci. Co jest ważne?
O tym, że higiena jest istotnym elementem życia, uczy się maluchy od najmłodszych lat, aczkolwiek w czasie epidemii trzeba zwracać na to jeszcze większą uwagę. Kilkulatek musi nauczyć się nawyku regularnego mycia rąk, zwłaszcza po przyjściu do domu, czy do przedszkola/szkoły. Oprócz tego trzeba wytłumaczyć mu, czemu nie można wkładać do buzi brudnych rąk, różnych przedmiotów. U niemowlaków, dwu-, trzylatków to rodzice muszą tego pilnować, zwłaszcza na dworze.
Ponadto należy ograniczyć kontakt z innymi rówieśnikami, chociaż zdajemy sobie sprawę z tego, że im dłużej trwa pandemia, tym będzie to trudniejsze. Jak chronić dziecko przed epidemią sugeruje blog beebaby.pl, znajdziesz tam dodatkowe wskazówki, które warto wdrożyć.
Jak podnieść odporność u dzieci?
Oprócz wcześniejszych zaleceń warto zadbać o wzmocnienie odporności, zwłaszcza w sezonie zimowym, gdy grypa i przeziębienie to codzienność. I ani ty, ani twoje dziecko, nie potrzebuje w tym celu stosować różnych suplementów, leków, chyba że inaczej zaleci lekarz na podstawie badań. To, co jest najważniejsze to:
- aktywność fizyczna;
- sen;
- zdrowa dieta.
Omówimy każdy z tych czynników wpływających na odporność.
Aktywność fizyczna
Ograniczenie kontaktów z ludźmi, ciągłe przebywanie w domu nie wpływa zbyt dobrze na poziom aktywności fizycznej. Można zachęcać dzieci do ćwiczeń w domu (świetnym sposobem są wspólne treningi, przy okazji ty też zadbasz o swoją kondycję), a także do spacerów.
Przy czym, jeśli chodzi o wszelką aktywność na dworze, trzeba zachować środki bezpieczeństwa. Lepiej unikać placów zabaw, zatłoczonych parków i zamiast tego wybrać się do lasu. Tam nie trzeba mieć maseczki (choć warto osłonić usta i nos, gdy traficie na większe skupisko ludzi), można natomiast pooddychać świeżym powietrzem, wybawić się (zwłaszcza, jeśli spadnie śnieg). Taki codzienny (lub prawie codzienny) spacer to doskonała atrakcja dla całej rodziny, która dodatkowo wzmocni odporność.
Sen na odporność
Niby każdy wie, że podczas snu organizm się regeneruje, aczkolwiek większość nie utożsamia tego z poprawą odporności, co jest sporym błędem. Melatonina, czyli hormon snu, stymuluje komórki odpornościowe, a także usuwa wolne rodniki.
Przy czym nie wystarczy, że położysz dziecko spać wcześniej, musisz zadbać o to, aby wcześniej nie oglądało telewizji, grało na komputerze czy laptopie, ponieważ to będzie negatywnie wpływać na jakość snu.
Zdrowa dieta u dzieci
Epidemia koronawirusa to czas, w którym jeszcze bardziej trzeba zwrócić uwagę na to, co je cała rodzina. Zdrowa dieta dostarcza różnorodne składniki odżywcze, witaminy i przeciwutleniacze, które są niezbędne do zachowania dobrej odporności. Oczywiście nie chodzi o to, aby nie pozwolić sobie na zjedzenie pizzy, czy ciasta, ale o to, by na co dzień sięgać po produkty pełnoziarniste, owoce i warzywa (w okresie zimowym mogą być mrożone). Oprócz tego można wprowadzić do swojej diety tzw. super foods, czyli m.in. miód, syrop z malin, a nawet… kiszonki, które są pełne probiotyków.