Jak ułatwić karmienie noworodka? Top 5 rad!
Narodziny dziecka zmieniają świat rodziców o 180 stopni. Odtąd nic już nie będzie takie samo. Wielu rodziców, w tym szczególnie matek, bardzo martwi się karmieniem maluszka. Bywa, że sprawia ono naprawdę duży problem. Dochodzi wręcz to tego, że kobiety bardzo się stresują, gdy coś idzie nie tak bądź gdy mają mało pokarmu. Dziś przedstawimy Wam top 5 rad, dzięki którym karmienie będzie łatwiejsze.
Top 1: luz
Na początek jedna z najważniejszych rad, jakie możecie usłyszeć, a mianowicie, że powinnyście postawić na luz. W żadnym wypadku nie możecie porównywać się z innymi kobietami ani też do nich porównywać. Pamiętajcie, że każda z Was jest najlepszą matką dla swojego dziecka, jaką może mieć i tym się kierujecie. Nie przykładajcie dużej uwagi do tego czy wybrany przez Was sposób karmienia jest dobry. Karmicie naturalnie to super, a jeżeli karmicie mlekiem dla noworodków to także super. Super jest nawet sytuacja, gdy karmicie maluszka zakupionym od innej kobiety mlekiem. Pamiętajcie, że dziecko czuje Wasz stres i z tego też powodu trzeba postawić na luz. To nic złego, że nie karmicie naturalnie i nie możecie się tym przejmować. Powodem dla, którego nie karmicie piersią może być także ten, że nie macie zwyczajnie na to ochoty – i to także jest ok. Przede wszystkim Wasze dobro także jest ważne, a to jak karmicie nie ma znaczenia.
Top 2: poduszka poporodowa
Poród siłami natury potrafi naprawdę „przeorać” ciało kobiety. I to do tego stopnia, że przez kolejne tygodnie siedzenie wydaje się mission impossible i to na pełną skalę. Zatem sama myśl o karmieniu dziecka, gdy Wy siedzicie wydaje się wręcz poza zasięgiem. Ale na szczęście tak wcale nie musi być. Wystarczy tylko zakupić w pełni ergonomiczną poduszkę poporodową. Jest ona miękka i dopasowuje się do ciała. Nie uciska też na pochwę, a dzięki temu bez problemu możecie przyjąć siedzącą pozycję i dzięki temu właśnie w tej pozycji będzie się Wam wygodniej karmiło. Jak widzicie małe rzeczy mogą mieć duże znaczenie i tak jest w tym przypadku. Zatem warto skorzystać z naszej rady i zakupić poduszkę poporodową.
Top 3: butelka antykolkowa Mom’s Breast
Są takie akcesoria do karmienia noworodka, które można wręcz uznać za obowiązkowe. Jeżeli karmiłyście piersią, ale Wasze sutki zaczynają już tego nie wytrzymywać i naprawdę bolą, a przy tym są opuchnięte, to w żadnym wypadku nie należy się męczyć. Wystarczy tylko zdecydować się na butelkę antykolkową Mom’s Bresat. Oceniona została ona przez wiele mam jako butelka niezawodna. Jej smoczek przypomina sutek, a dzięki temu maluszek bez problemu z niej pije i nie upomina się o pierś. Takie rozwiązanie jest też dobre, gdy zwyczajnie już rezygnujecie z naturalnego karmienia i przechodzi na mleko modyfikowane. Dlaczego warto wybrać taką butelkę? Wykonana jest z najwyższe jakości silikonu, który nie uczula i nie reaguje z jedzeniem. Do tego doskonale naśladuje kobiecą pierś. Ma też właściwości antykolkowe. Dziecko pijąc mleko nie zapowietrza się, zatem ryzyko kolek jest zdecydowanie mniejsze.
Top 4: nauka picia z kubeczka
Niezbędne akcesoria do karmienia noworodków obejmują ergonomiczne i dedykowane im butelki. Jednak, gdy maluszek kończy już 3 miesiąc życia można rozpocząć naukę picia ze specjalnego zakrzywionego kubeczka. Kubek jest tak zaprojektowany, że ułatwia oparcie ząbków. Jest przy tym lekki i poręczny. Dodatkowo maluszek może korzystać z kubka nawet mając roczek czy dwa i wtedy już samodzielnie będzie decydować o ilości mleka czy wody, które wypije. Ale też nie musi odchylać głowy do tyłu, a dzięki temu ryzyko zakrztuszenia się znaczenie maleje. Dziecko korzystając z kubeczka trenuje mięśnie szczęki, języka i twarzy, co wpływa pozytywnie na rozwój mowy, ale i umiejętność przeżuwania. Rodzice nie muszą się też obawiać próchnicy u dziecka czy problemów z nauką mówienia, co może wyniknąć, gdy dziecko zbyt długo korzysta z butelki.
Top 5. małe rzeczy – duże znaczenie
Pamiętajcie, że małe rzeczy mają duże znaczenie. I gdy pojawi się problem z pokarmem w żadnym przypadku nie można sobie zarzucać, że robi się coś źle. Jeżeli nie chcecie przerzucić się na mleko modyfikowane, to spróbujcie delikatnych masaży wokół brodawki. Należy robić je bardzo delikatnie i bez ucisku. Chodzi raczej o głaskanie. Skorzystajcie też z pomocy doradcy laktacyjnego. A jeżeli nadal nie będzie efektów, to dłużej się nie męczcie i postawcie na mleko modyfikowane.